Policjanci zatrzymali nietrzeźwych kierujących
Białostoccy policjanci zatrzymali w miniony weekend trzech nietrzeźwych kierujących. Rekordzista mając ponad 4 promile spowodował kolizje z innym autem. Teraz dalszym losem nieodpowiedzialnych kierowców zajmie się sąd.
Do pierwszego zatrzymania nietrzeźwego kierującego doszło w minioną sobotę około godzinie 04.00. Funkcjonariusze Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zatrzymali do kontroli drogowej na ulicy Piłsudskiego 22-letniego kierowcę opla, od którego wyczuli woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości mieszkańca Sokółki wykazałow ponad promil alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo 22-latek w ogóle nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Kolejny nietrzeźwy kierujący został wyeliminowany z ruchu jeszcze tego samego dnia. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Łapach po godzinie 23.00 zatrzymali na ulicy Cmentarnej kierującego oplem, który chwilę wcześniej na jednej z przyległych ulic zderzył się z peugeotem. Okazało się, że 35-letni kierowca był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 4 promile alkoholu. Ostatniego nietrzeźwego kierującego policjanci zatrzymali w minioną niedzielę. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku przed godziną 17.00 otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Stanisławowo dwóch pijanych mężczyzn jadących skuterem zajeżdża drogę i krzyczy do innych kierowców. Skierowani na miejsce mundurowi z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego i Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku już po kilku minutach od zgłoszenia zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę skutera. Od 26-letniego mieszkańca gminy Zabłudów i 35-letniego pasażera mundurowi wyczuli silną woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości mężczyzn wykazało blisko 2 promile u młodszego, oraz blisko 3,8 promila alkoholu w organizmie u starszego z zatrzymanych.
Teraz nietrzeźwi kierujący za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi im kara do 2 lat więzienia.
Pamiętajmy, że każdy nietrzeźwy kierujący na drodze, to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia. Policjanci apelują do kierowców o rozsądek i zachowanie zgodne z prawem.