Uratowana przed śmiercią
Białostoccy policjanci uratowali 21-latkę, która połknęła dużą ilość tabletek nasennych i popiła alkoholem. Kobieta trafiła do szpitala. Okazało się, że była o krok od śmierci.
Wczoraj około godziny 19:00 dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku otrzymał zgłoszenie o kobiecie, która prawdopodobnie może popełnić samobójstwo. Informacja pochodziła z policji w Gdańsku, do której zadzwoniła osoba korespondująca z młodą mieszkanką Białegostoku. Z rozmowy wynikało, że ta może targnąć się na własna życie. Mundurowi ustalili dokładny adres kobiety. Drzwi do jej mieszkania były zamknięte. Po kilku minutach stałego pukania i dzwonienia otworzyła je słaniająca się na nogach 21-latka. Resztkami sił powiedziała policjantom, że połknęła dużą ilość tabletek nasennych zapijając je alkoholem. Mundurowi w międzyczasie wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Przez cały czas utrzymywali kontakt z kobietą, gdyż jej stan z minuty na minutę pogarszał się. Następnie białostoczanka zabrana została do szpitala. Jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl
Pliki do pobrania
-
Posłuchaj - podkom. Kamil Tomaszczuk
717.98 KB