Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Obaj mieli po blisko 3 promile

Data publikacji 23.03.2011

Kierowca fiata jechał po chleb, a rowerzysta wracał do domu. Obaj byli mocno pijani. Zatrzymali ich monieccy policjanci. Teraz 64 i 50-latek za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.

Wczoraj po południu policjanci z Moniek patrolując miejscowość Peńskie zauważyli bardzo wolno jadącego osobowego fiata. Gdy zatrzymali auto do kontroli okazało się, że jego 64-letni kierowca był mocno pijany. Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec Knyszyna miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że był głodny i musiał jechać po chleb. Dodatkowo w trakcie kontroli wyszło również na jaw, że kierujący nie ma prawa jazdy, gdyż zostało mu ono około 2 lat temu już zatrzymane za jazdę po alkoholu.

Tego samego dnia również po południu w Rudzie w gminie Krypno policjanci zauważyli rowerzystę, który miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy. Mężczyzna, co chwilę gwałtownie zjeżdżał z pobocza na jezdnię i z powrotem zmuszając przejeżdżających obok kierowców do omijania go szerokim łukiem. Po zatrzymaniu okazało się, że był pijany. Alkomat u wracającego właśnie do domu 50-latka wykazał ponad 2,9 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo podczas kontroli mężczyzna wylegitymował się prawem jazdy starego typu, które dawno straciło już swoją ważność. Policjanci zatrzymali dokument, a 50-latka odwieźli do domu, gdzie przekazali go pod opiekę rodzinie. Teraz obaj kierowcy za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem.

źródło – oficer prasowy KPP w Mońkach

* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl

Pliki do pobrania

Powrót na górę strony