Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Na włamanie poszedł z … synem

Data publikacji 31.08.2009

Gdy 30-letni białostoczanin włamywał się do samochodu, jego syn płakał i wołał „tato”. Ojca zatrzymali policjanci, dzieckiem zajęła się matka. Funkcjonariusze ustalają okoliczności zdarzenia.

Niecodzienną interwencję przeprowadzili wczoraj wieczorem policjanci na osiedlu Wygoda. Około godziny 21:30 mundurowi usłyszeli krzyk i płacz dziecka dobiegający spod jednego z bloków. Okazał się nim 4-latek, który bezskutecznie wołał swojego tatę. W stojącym obok samochodzie funkcjonariusze zauważyli rozbitą szybę. W środku auta za przednimi fotelami chował się mężczyzna. Policjanci zatrzymali go. Okazało się, że jest to ojciec wystraszonego chłopca. Na miejsce przyjechało pogotowie i matka dziecka. Lekarze zbadali 4-latka, który wrócił z mamą do domu. Ojcem zaopiekowali się policjanci. Noc spędził w policyjnym areszcie.

30-latek odpowie za usiłowanie włamania od samochodu. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Kwestią nieodpowiedniej opieki sprawowanej przez mężczyznę zajmie się sąd rodzinny.

* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy, proszę powoływać się na źródło informacji: www.podlaska.policja.gov.pl

Pliki do pobrania

Powrót na górę strony