Policjanci uratowali mężczyznę
Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku reanimowali nieprzytomnego mężczyznę do momentu przyjazdu pogotowia. Gdyby nie to 56-latek mógł umrzeć.
Wczoraj około godziny 17:30 dyżurny białostockiej policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie leżącym na chodniku pod jednym z bloków przy ulicy Bema. Na miejsce natychmiast pojechał policyjny patrol z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku. Mundurowi sprawdzili, że mężczyzna jest nieprzytomny, nie oddychał, a jego puls jest niewyczuwalny. Zaczęli go reanimować. W między czasie powiadomili pogotowie ratunkowe. Po kilku minutach nieustannego masażu serca, nieprzytomnym zajęli się lekarze. Został zabrany do szpitala. Z pewnością szybka i zdecydowana pomoc policjantów zaważyła o dalszym powodzeniu reanimacji 56-latka. Jak wstępnie ustalono białostoczanin miał najprawdopodobniej zawał serca.
W kwietniu blisko 150 policjantów zostało przeszkolonych w ramach II edycji programu „ Praktyczny kurs ratowania życia” - więcej
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl
Pliki do pobrania
-
Posłuchaj - podkom. Kamil Tomaszczuk
613.49 KB