Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymani nożownicy

Data publikacji 10.12.2007
W sobotę w nocy w centrum Białegostoku od ponad dwudziestu ciosów nożem zginął 27-letni mężczyzna. Pół godziny później jeden ze sprawców był już w rękach policji. W niedzielę w południe funkcjonariusze zatrzymali drugiego. 
Kilka minut  po godzinie 23:00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał informację o pobitym mężczyźnie leżącym na chodniku przy ul. Legionowej. Chwilę później na miejscu oprócz policyjnych patroli było też pogotowie, które zabrało nieprzytomnego 27 - latka do szpitala. Okazało się, że pobity ma na plecach  liczne rany po nożu. W trakcie, gdy lekarze walczyli o życie mieszkańca Sokółki, na przystanku, w rejonie którego doszło do szarpaniny pracowała już grupa policyjnych specjalistów. Według wstępnych ustaleń do jadących autobusem  27 i 19 – latka podeszło dwóch mężczyzn, którzy wsiedli na wcześniejszym przystanku. W pewnym momencie między stronami doszło do słownej utarczki i przepychanki. Powodem najprawdopodobniej była odmowa poczęstowania papierosem. Na następnym przystanku przy ul. Legionowej cała czwórka wysiadła z autobusu. Tam doszło do bójki. Jeden z uczestników po tym jak kilkakrotnie został uderzony pięścią w twarz uciekł w kierunku ul. Bema. Na przystanku pozostał jego kolega i dwóch napastników, którzy przez cały czas bili i kopali broniącego się mężczyznę. Najprawdopodobniej wtedy jeden z nich wyjął nóż i zadał nim ponad dwadzieścia ciosów. Sprawcy uciekli zostawiając umierającego bez pomocy. Mimo wysiłków lekarzy mężczyzna zmarł. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawców bójki. Policyjny pies doprowadził ich pod zakrwawione drzwi jednego z mieszkań bloku przy ul. Zwierzynieckiej. Gdy policjanci weszli do środka zastali tam 19-letniego mężczyznę w samej bieliźnie. Na kaloryferze schła poplamiona krwią bluza, natomiast reszta ubrań była w pralce. Młodzieniec został zatrzymany. Okazało się, że był pijany. Miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W przeszukanym mieszkaniu funkcjonariusze odnaleźli telefon komórkowy, należący do zabitego mężczyzny oraz nóż, którym prawdopodobnie zadano ciosy ofierze. Drugiego z mężczyzn, 27-leniego białostoczanina policjanci zatrzymali wczoraj w południe na osiedlu Bema. Jeszcze dzisiaj obaj zatrzymani zostaną doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Białymstoku. Prowadzący sprawę policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności zdarzenia a przede wszystkim, który z mężczyzn wyciągnął nóż i zadawał śmiertelne ciosy.
Powrót na górę strony