Mundurowi uratowali desperata
Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku uratowali 45-latka, który próbował popełnić samobójstwo. Mężczyzna stał z założoną pętlą na szyi, na jednej z belek w stodole. Natychmiastowa i zdecydowana reakcja policyjnego patrolu uratowała mu życie.
W miniony wtorek, około godziny 20.40 dyżurny białostockiej komendy miejskiej Policji otrzymał telefon z informacją o zamiarze popełnienia samobójstwa przez mieszkańca jednej z podbiałostockich miejscowości. Natychmiast, na miejsce zgłoszenia skierowany został policyjny patrol z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku. Mundurowi będąc na posesji zobaczyli otwarte drzwi od stodoły, w której to paliło się światło. Po wejściu do budynku funkcjonariusze zauważyli na jednej z dachowych belek stojącego mężczyznę z założoną pętla na szyi. Dwóch policjantów bez wahania po drabinie weszło na belkę, zaś policjantka biorąca udział w interwencji prowadziła rozmowę z desperatem. W między czasie o całej sytuacji powiadomiono także służby medyczne. Mężczyzna wyglądał jakby był w stanie upojenia alkoholowego, stojąc na belce chwiał się twierdząc, że chce skończyć ze swoim życiem. W pewnym momencie wykonał ruch jakby chciał skoczyć. Mundurowi w ostatniej chwili przytrzymali desperata, odcięli sznur z pętlą i bezpiecznie sprowadzili go na dół. W związku z mocnym otarciem naskórka na szyi mundurowi udzielili mu także pierwszej pomocy przedmedycznej. Po przyjeździe karetki pogotowia mężczyzna bezpiecznie został przekazany medykom.
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl