Policjanci przerwali jazdę pijanemu kierowcy
Policjanci z Białegostoku na drodze krajowej nr 65 zatrzymali nietrzeźwego kierowcę seata. Badanie alkomatem wykazało w organizmie mężczyzny blisko 3,4 promila alkoholu. Teraz 54-latek za swoje nieodpowiedzialne postępowanie odpowie przed sądem.
Wczoraj, kilkanaście minut po godzinie 11.00, policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku patrolując przebiegającą przez miasto drogę krajową nr 65 zauważyli w rejonie skrzyżowania ulic Gen. Sulika i Kazimierza Wielkiego podejrzanie zachowującego się kierowcę seata. Funkcjonariusze szybko zatrzymali pojazd do kontroli. Wtedy okazało się, że ich przypuszczenia były słuszne. Podczas rozmowy mundurowi wyczuli od kierującego silny zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 54-latek był mocno pijany. Miał blisko 3,4 promila alkoholu w organizmie. Policjanci od razu zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Dodatkowo wyszło na jaw, że już wcześniej miał on je zatrzymywane, także za jazdę pod wpływem alkoholu. Teraz skrajnie nieodpowiedzialnym postępowaniem 54-latka zajmie się sąd.
Policjanci przypominają, że każdy nietrzeźwy kierujący na drodze, to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia. Mundurowi apelują też do kierowców o rozsądek, odpowiedzialność i zachowanie zgodne z prawem.
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl