Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nieletni podpalacz zatrzymany

Data publikacji 19.12.2017

Policjanci ustalili i zatrzymali podejrzanego o podpalenie drzwi wejściowych do mieszkań jednego z wieżowców na osiedlu Przydworcowe. Okazał się nim 15-latek, który usłyszał już zarzut sprowadzenia niebezpiecznego zdarzenia. Decyzją sądu białostoczanin najbliższe 3 miesiące spędzi w schronisku dla nieletnich.

Do zdarzenia doszło w niedzielę (10.12), kiedy to sprawca oblał nieznaną substancją drzwi do dwóch mieszkań jednego z wieżowców na osiedlu Przydworcowe, a następnie je podpalił. Na szczęście ogień nie rozprzestrzenił się na tyle, aby stworzyć realne zagrożenie dla mieszkańców klatki. W wyniku tego zdarzenia spłonęły drzwi do mieszkania oraz część wyposażenia korytarza. Pracujący nad sprawą funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku szybko ustalili podejrzanego o ten czyn 15-latka i już w miniony czwartek zatrzymali nieletniego. W trakcie przeszukiwania mieszkania białostoczanina mundurowi zabezpieczyli dwa słoiki z substancją, która prawdopodobnie posłużyła do podpalenia. Młodzieniec w piątek usłyszał zarzut sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, do czego się przyznał. Decyzją sądu 15-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w schronisku dla nieletnich. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.

Przypominamy

Nieletni dopuszczający się czynu zabronionego między 13 a 17 rokiem życia – co do zasady sąd stosuje środki przewidziane w ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich. Jeżeli jednak nieletni ukończył lat 15 i dopuścił się czynu zabronionego określonego w art. 134, 148 § 1, 2 lub 3, 156 § 1 lub 3, 163 § 1 lub 3, 166, 173 § 1 lub 3, 197 § 3, 252 § 1 lub 2 oraz w art. 280 k.k., może odpowiada na zasadach określonych w kodeksie karnym, o ile sąd uzna, że okoliczności sprawy, stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają, a w szczególności wcześniej stosowane środki wychowawcze lub poprawcze okazały się bezskuteczne.

 

Powrót na górę strony