Okradzione staruszki
Nie mają skrupułów. Obce jest im współczucie. Bez mrugnięcia okiem zabiorą ostatnią złotówkę tym którym jest najtrudniej. Policja ostrzega! Złodzieje, naciągacze i oszuści podają się za niosących pomoc staruszkom. Gdy wejdą do mieszkania zabiorą wszystko.
Wczoraj przed południem policjanci z Łomży zostali powiadomieni o kradzieży w jednym z domów w Jeziorku koło Piątnicy. 78-letnia kobieta, która prosiła funkcjonariuszy o interwencję opowiedziała jak do tego doszło. Z jej relacji wynikało, że kilkanaście minut wcześniej do jej domu, w którym mieszka razem z 73-letnim mężem przyszedł młody mężczyzna. Mówił, że jest pracownikiem urzędu gminy i pomaga starszym ludziom w uzyskaniu zapomogi ze środków unijnych. Prosił też o pokazanie oszczędności, gdyż tylko na tej podstawie miał stwierdzić w jakiej wysokości urząd będzie mógł udzielić im zapomogi. Staruszkowie dali się przekonać. Pokazali 10 tys. zł i w obecności rzekomego urzędnika schowali gotówkę do szafy. Nieznajomy wykorzystał chwilową nieuwagę domowników. Po jego wyjściu okazało się, że razem z nim zniknęły również oszczędności całego życia.
Jeszcze tego samego dnia, gdy dochodziła godzina 13 podobny sygnał otrzymali policjanci z Moniek. Tym razem okradziona została 81-letnia mieszkanka Goniądza. Ona również miała niespodziewaną wizytę mężczyzny podającego się za urzędnika z gminy. Pretekstem odwiedzin było przyznanie ze specjalnego funduszu unijnego zapomogi dla osób, które – jak mówił – ukończyły osiemdziesiąty rok życia i posiadają oszczędności w kwocie minimum 5 tys. zł. Pieniądze miały być przeznaczone na zakup węgla i firanek do okien. Potem zabrał się za sprawdzanie ilości okien w mieszkaniu. Po jego wyjściu staruszka zorientowała się, że nieznajomy ukradł jej stojącą na fotelu reklamówkę. Wewnątrz były pieniądze i dokumenty. Wartość strat oszacowała na blisko 2.200 zł.
Policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tych zdarzeń poszukują sprawców i apelują o ostrożność i ograniczone zaufanie do nieznajomych.
Niestety mimo wielokrotnych ostrzeżeń i apeli wciąż odnotowujemy kolejne oszustwa i kradzieże dokonywane według takiego samego lub podobnego scenariusza. W tego typu przypadkach ofiarami przestępców padają najczęściej osoby starsze i samotne. Amatorzy łatwego zarobku bezlitośnie wykorzystując ufność i łatwowierność okradając ich z dorobku całego życia.Dlatego wobec nieznajomych należy stosować zasadę ograniczonego zaufania. Jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenia co do wiarygodności i intencji takich osób zawsze poinformujmy policję zanim będzie za późno. Ważny jest również odpowiedni, bezpieczny sposób przechowywania naszych oszczędności. Najlepszym do tego miejscem nie jest przysłowiowa skarpety lecz konto bankowe.