(NIE) Trzeźwy poranek
W trakcie kolejnych działań podlascy policjanci zatrzymali dzisiaj 10 pijanych kierowców. To nie ostatnia taka akcja w tym roku.
Dzisiaj od rana na podlaskich drogach już po raz kolejny policjanci prowadzili działania „trzeźwy poranek”. W godzinach od 6-8 funkcjonariusze sprawdzali trzeźwość kierowców w trzynastu powiatach naszego województwa. W sumie policjanci skontrolowali trzeźwość blisko 2200 kierowców. Niestety okazało się, że w tym gronie znalazły się osoby, które zasiadły za kierownicę po spożyciu alkoholu. Policjanci zatrzymali 10 pijanych kierowców. Niechlubnym rekordzistą okazał się 36-letni kierowca litewskiego tira zatrzymany w Grajewie przy ul. Wiórowej. Alkomat wykazał blisko 1.2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W innym punkcie kontrolnym w Mońkach 44-letni kierowca lexusa miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Natomiast u zatrzymanego w Sokółce 61-letniegio mieszkańca tego miasta alkomat wskazał z kolei ponad promil. Tuż przed godziną 8:00 w Wysokiem Mazowieckiem policjanci sprawdzili trzeźwość 34-letniego kierowcy ciężarowego volvo przewożącego płyty pomnikowe z Mławy. Okazało się, że mężczyzna ma w wydychanym powietrzu 0.3 promila.
Wszyscy zatrzymani dzisiaj kierowcy za swoją nieodpowiedzialną jazdę odpowiedzą przed sądem. Podobne działania będą kontynuowane w przyszłości.
Do niecodziennego zdarzenia doszło niedaleko punktu kontrolnego w Białymstoku na skrzyżowaniu ulic Andersa i Tysiąclecia. Pomiędzy stojącymi w korkach samochodami przeciskały się konie, które uciekły z łąki w rejonie ul. Gajowej. Zwierzęta przebiegły ulicą Maczka i dotarły do skrzyżowania. Kierowcy poprosili o interwencję dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku tłumacząc, że konie utrudniają jazdę. Na miejscu pojawili się policjanci, strażacy i właściciele spłoszonego stada. Po kilku minutach wszystkie konie zostały złapane i zabrane ze skrzyżowania.
Posłuchaj - mł. asp. Kamil Tomaszczuk