Agresywny młodzieniec zatrzymany
Policjanci z białostockiej patrolówki zatrzymali nietrzeźwego 19-latka, który bez powodu zaatakował czekające na taksówkę małżeństwo, a chwilę później pobił 70-latka, który stanął w ich obronie. Napastnik resztę sobotniej nocy spędził w izbie wytrzeźwień. Teraz za swoje czyny będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał zgłoszenie o pobiciu w centrum miasta. Było to w sobotę tuż przed północą. Na wskazane miejsce pojechali policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego. Tam zastali zaatakowane wcześniej osoby. Mundurowi ustalili, że 69-latek razem z żoną czekał na taksówkę. Obok nich przechodził młodzieniec, który najpierw uderzył mężczyznę barkiem, a potem jeszcze popchnął. Gdy zaatakowany upadł, napastnik zaczął go kopać. Całe zajście ze swojego okna widział mieszkający w bloku obok 70-latek i natychmiast ruszył na pomoc. On również stał się celem ataku młodego agresora, który uderzył 70-latka w twarz, a następnie uciekł. Mundurowi od pokrzywdzonych uzyskali dokładny rysopis napastnika i rozpoczęli poszukiwania. Nieopodal sklepu na pobliskim osiedlu policjanci zauważyli młodego mężczyznę, którego wygląd odpowiadał opisowi podanemu przez napadniętych. Młodzieniec na widok mundurowych rzucił się do ucieczki, jednak po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazało się, że ma 19 lat i jest nietrzeźwy – badanie wykazało prawie 1,7 promila alkoholu w organizmie. Resztę sobotniej nocy agresywny nastolatek spędził w izbie wytrzeźwień. W niedzielę usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Teraz za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu za to kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło – KMP w Białymstoku
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl