Grożąc pobiciem zabrał 12-latkowi hulajnogę
Białostoccy policjanci zatrzymali 24-latka podejrzewanego o rozbój. Mężczyzna groził pobiciem 12-latkowi, a następnie zabrał mu hulajnogę i odjechał. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, gdzie spędził minioną noc. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, wczoraj około godziny 18.30, otrzymał zgłoszenie o rozboju na 12-latku, do którego doszło w rejonie białostockiego osiedla Centrum. Dyżurujący funkcjonariusz natychmiast skierował policjantów na miejsce zdarzenia. W rozmowie z nieletnim oraz jego rodzicami, mundurowi z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku wstępnie ustalili, że 12-latek został „zaczepiony” przez młodego mężczyznę. Sprawca grożąc mu pobiciem zabrał jego hulajnogę i zostawił rower, na którym przyjechał. Po ustaleniu okoliczności zdarzenia, policjanci rozpoczęli czynności zmierzające do ustalenia sprawcy. Dzięki sprawnemu działaniu mundurowych już po 15 minutach mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec miasta, który jak wyjaśnił mundurowym chciał się przejechać na hulajnodze. Dodatkowo, okazało się, że pozostawiony przez podejrzewanego rower został skradziony tego samego dnia niedaleko od miejsca rozboju. Zarówno rower, jak i hulajnogę policjanci zwrócili prawowitym właścicielom, a 24-letni „miłośnik” jednośladów trafił do policyjnego aresztu. Teraz dalszym wyjaśnieniem obu spraw zajmują się funkcjonariusze z białostockiej jedynki. Mężczyźnie grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.