Policjanci zatrzymali 20-latków za uszkodzenie windy i samochodów
Białostoccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o uszkodzenie mienia. 20-latkowie na osiedlu Bojary uszkodzili kabinę windy w jednym z bloków, a także co najmniej 9 pojazdów zaparkowanych w tym rejonie. Teraz wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajmują się funkcjonariusze z Komisariatu Policji II w Białymstoku.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, wczoraj po godzinie 21.30, otrzymał zgłoszenie, że na osiedlu Bojary grupa osób demoluje windę oraz kopie zaparkowane przed blokiem pojazdy. Na miejsce natychmiast udali się funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Tam, w rejonie jednego z bloków, mundurowi zauważyli oddalającego się młodzieńca, którego wygląd odpowiadał rysopisowi podanemu przez zgłaszającego. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany. W tym samym czasie, inny patrol Policji udał się w pościg za drugim mężczyzną, który uciekał w przeciwnym kierunku. Także i w tym przypadku, po kilkusetmetrowym pościgu, mundurowi zatrzymali uciekiniera. Podejrzewanymi okazali się dwaj 20-latkowie, mieszkańcy powiatu wysokomazowieckiego i siemiatyckiego. Świadkowie zdarzenia rozpoznali ich, jako sprawców uszkodzenia kabiny windy oraz pojazdów. Wspólnota Mieszkaniowa wyceniła swoje straty na kwotę około 3 tysięcy złotych, trwają natomiast szacowania strat w samochodach, w których zatrzymani uszkodzili lusterka oraz urwali anteny. Młodzieńcy minioną noc spędzili w policyjnym areszcie. Teraz wyjaśnieniem szczegółów zdarzenia zajmują się mundurowi z Komisariatu Policji II w Białymstoku.