Policjanci zlikwidowani nielegalną, domową fabrykę papierosów
Miejscy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej ujawnili i zabezpieczyli około 40 kilogramów suszu tytoniowego, maszynki do produkcji papierosów wraz z całym osprzętem oraz blisko 600 gotowych nielegalnie wyprodukowanych papierosów papierosów. 60-letnia właścicielka kontrabandy za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku wkroczyli wczoraj do jednego z mieszkań na osiedlu Przydworcowe. Z ustaleń policjantów wynikało, że mogą się tam znajdować papierosy bez polskich znaków akcyzy. W należącym do 60-latki lokalu kryminalni znaleźli blisko 600 sztuk nielegalnych papierosów i około 40 kilogramów suszu tytoniowego, gotowego do produkcji kontrabandy. Funkcjonariusze zabezpieczyli też rozdrabniarkę do tytoniu, dwie maszynki do nabijania papierosów i opakowania z glizami. Jak ustalili mundurowi, kobieta od lipca zeszłego roku przez internet nabyła łącznie 60 kilogramów suszu tytoniowego, który następnie domowym sposobem przerabiała na papierosy i sprzedawała w paczkach po 20 sztuk. 60-latka swoim działaniem naraziła Skarb Państwa na straty z tytułu uszczuplenia należnego podatku akcyzowego w kwocie ponad 27,5 tysiąca złotych. Białostoczanka usłyszała już zarzut, do którego się przyznała. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.