Pomagają - nie tylko na służbie
Zobaczył zziębniętego człowieka na drodze. Zabrał go do swojego domu. Tam czekali na przyjazd karetki.
Wczoraj wieczorem jadący samochodem policjant z bielskiej komendy aspirant sztabowy Krzysztof Kozłowski pomiędzy Klichami i Wojtkami zauważył idącego drogą mężczyznę. Pomimo obfitych opadów śniegu i niskiej temperatury mężczyzna był lekko ubrany, a na nogach miał tylko klapki. Funkcjonariusz, będąc w tym czasie na wolnym, natychmiast zareagował i zabrał zziębniętego „wędrowca” do swojego domu. Przy ciepłej herbacie wychłodzony 56-letni mężczyzna czekał na przyjazd karetki pogotowia. Policjantom, którzy przyjechali na wezwanie swojego kolegi tłumaczył, że był rozdrażniony i dlatego postanowił dom pomocy społecznej gdzie mieszka. Na szczęście jego zdrowiu nic nie zagrażało i policjanci odwieźli go do miejsca zamieszkania.