Kradł w sklepie i miał przy sobie narkotyki
Policjanci z białostockiego oddziału prewencji zatrzymali 24-latka, którego ochrona sklepu przyłapała na kradzieży. Jak się okazało miał przy sobie marihuanę. Mężczyzna za kradzież został ukarany mandatem, natomiast za posiadanie narkotyków odpowie przed sądem.
Policjanci z Białegostoku od dyżurnego dostali informację, że w jednym ze sklepów na terenie miasta doszło do kradzieży alkoholu na kwotę ponad 560 złotych. Mężczyzna wpadł, bo na jego drodze stanął pracownik ochrony. Na miejscu policjanci zauważyli, że 24-latek zachowuje się nerwowo. Jak szybko się okazało, miał ku temu powód. W saszetce, w paczce po papierosach, ukrywał torebkę foliową oraz lufkę z zawartością suszu roślinnego. Wstępne badanie substancji wykazało, że jest to marihuana. Policjanci zatrzymali mężczyznę. Mieszkaniec Białegostoku usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Za kradzież natomiast został ukarany 500 złotowym mandatem. Za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.