Ukradli zabawki i wpadli
Trzej 15-latkowie wybili szybę w sklepie, weszli do środka i ukradli… zabawki. Gdy uciekali zatrzymali ich białostoccy policjanci. Teraz postępowaniem nastolatków zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
03 kwietnia nad ranem tuż przed godziną 5.00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku powiadomiony został o włamaniu do jednego ze sklepów przy ulicy Wiejskiej. Z informacji wynikało, że trzej młodzi mężczyźni najpierw wybili szybę wystawową, a potem weszli do środka i dokonali kradzieży. Następnie uciekli w stronę ulicy Zwierzynieckiej. Na miejsce natychmiast skierowane zostały policyjne patrole. Chwilę później funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji zauważyli trzy osoby biegnące w kierunku hali sportowej pobliskiego kampusu. W pewnym momencie na widok radiowozu dwójka uciekinierów skręciła i pobiegła na ulicę Pogodną. Natomiast trzeci został zatrzymany. Mundurowi kontynuując poszukiwania zauważyli w rejonie ulicy Wiejskiej kolejnego sprawcę, który także wpadł w ich ręce. Ostatniego policjanci zatrzymali na ulicy Zachodniej. Okazało się, że cała trójka to 15-letni białostoczanie, którzy przyznali się do włamania i kradzieży kilku zabawek. Dodatkowo wyszło na jaw, że nastolatkowie znajdowali się pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u nich od ponad 0,2 do blisko 0,8 promila alkoholu w organizmie. Wczoraj 15-latkowie usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Teraz ich postępowaniem zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.