Łomżyńscy policjanci ustalili i
zatrzymali 14 - letniego sprawcę fałszywego alarmu bombowego w jednej ze szkół
. Nastolatek wpadł w ręce mundurowych kilkanaście godzinach po zdarzenia. Teraz jego postępowaniem zajmie się Sąd
Rodzinny i Nieletnich.
W
miniony czwartek, wczesnym rankiem do dyżurnego łomżyńskiej Policji zadzwonił
młody mężczyzna twierdząc, że w jednej ze szkół w Piątnicy została podłożona
bomba. Reakcja mundurowych była natychmiastowa. Już po chwili na miejscu byli funkcjonariusze,
którzy zabezpieczyli potencjalnie zagrożony rejon i policyjni pirotechnicy z
psem służbowym wyszkolonym do wyszukiwania ładunków wybuchowych. Powiadomione
zostały także inne służby ratunkowe, które ruszyły na miejsce zdarzenia.
Zaalarmowana dyrekcja szkoły podjęła decyzję o ewakuacji uczniów i personelu
placówki. Łącznie ewakuowano ponad 900 osób. W czasie, gdy policyjni
pirotechnicy przeszukiwali budynek inni funkcjonariusze skoncentrowali się na
ustaleniu sprawcy. Jak się później okazało – fałszywego alarmu. Ustalenie
sprawcy nie zabrało mundurowym zbyt wiele czasu. Już po kilkunastu godzinach mundurowi
ustalili i zatrzymali 14-latka, ucznia tej szkoły. Zatrzymany nastolatek w
rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się, że fałszywy alarm z informacją o
bombie miał poprawić humor jemu i jego kolegom. Teraz oceną postępowania 14-latka
zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Każdy
sygnał o podłożeniu ładunku wybuchowego podlascy policjanci traktują bardzo
poważnie. Z jednej strony sprawdzają, czy polega on na prawdzie, a z drugiej -
kto jest jego autorem. Żadna osoba, która decyduje się na tego typu dowcip nie
może czuć się bezkarnie i może być pewna, że zostanie zidentyfikowana oraz
odpowie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie. W tego typu sytuacjach „mały
żart” kończy się zawsze dużymi konsekwencjami. Należy pamiętać, że sprawca
fałszywego alarmu odpowiada za przestępstwo z artykułu 224a kodeksu karnego.
Przewiduje on karę od 6 miesięcy do nawet 8 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo
sprawca takiego zdarzenia może zostać obciążony znacznymi kosztami za
ewentualną interwencję służb biorących udział w akcji.
źródło
– oficer prasowy KMP w Łomży
* wykorzystując zawarte na
stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl