Kierowca tira nie żyje
Turecki kierowca tira z nieustalonych przyczyn zjechał na prawe pobocze i uderzył w konstrukcję ekranów dźwiękochłonnych. Zginął na miejscu. Okoliczności tragedii wyjaśniają białostoccy policjanci.
Wczoraj tuz przed północą dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został powiadomiony o tragicznym wypadku na krajowej 65. Do zdarzenia doszło w rejonie skrzyżowania z drogą prowadzącą do miejscowości Kolonia Stacja Waliły. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Tam wstępnie ustalili, że 43-letni turecki kierowca tira jechał od Bobrownik w kierunku Białegostoku. W pewnym momencie z nieustalonych przyczyn zjechał na prawe pobocze, gdzie uderzył w konstrukcję ekranów dźwiękochłonnych. Ciężarowe iveco zatrzymało się dopiero w rowie. W wyniku wypadku mężczyzna zginął na miejscu. Teraz przyczyny i szczegółowe okoliczności zdarzenia ustalają białostoccy policjanci.
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl
Pliki do pobrania
-
Posłuchaj - mł. asp. Kamil Sorko
600.04 KB