Kierowca opla zginął na miejscu
Kierowca vectry najprawdopodobniej jechał zbyt szybko. Na łuku drogi zjechał na pobocze, uderzył w przepust i dachował. Zginał na miejscu. Przyczyny tego tragicznego zdarzenia ustalają łomżyńscy policjanci.
Wczoraj kilka minut po godzinie 17.00 dyżurny łomżyńskiej Policji został powiadomiony o tragicznym w skutkach zdarzeniu drogowym. Do wypadku doszło na drodze relacji Kossaki – Truszki. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Tam wstępnie ustalili, że 33-letni kierowca opla pokonując łuk drogi prowadzącej w kierunku miejscowości Kossaki najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem. Następnie vectra zjechała na lewe pobocze, gdzie uderzyła w znajdujący się w rowie przepust i dachowała. Kierujący na skutek zderzenia wypadł z samochodu. W wyniku wypadku zginął na miejscu. Teraz przyczyny i szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśniają łomżyńscy policjanci.
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl
Pliki do pobrania
-
Posłuchaj - mł. asp. Kamil Sorko
635.14 KB