Ford uderzył w drzewo
Podróżujący fordem wpadli w poślizg zjechali z drogi i uderzyli w drzewo. Jego pasażerowie, dwójka dzieci z ogólnymi potłuczeniami oraz mężczyzna z obrażeniami ciała trafili do szpitala. Okazało się, że kierująca sierrą była pijana. Policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności wypadku.
Wczoraj wieczorem na trasie Mońki – Kołodzież doszło do wypadku drogowego. Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że fordem podróżowało cztery osoby. Kierująca 33-latka najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze. Wpadła w poślizg, straciła panowanie nad pojazdem i zjechała na lewą stronę jezdni. Następnie uderzyła w drzewo i zatrzymała się na polu. Dwoje jej dzieci w wieku 6 i 3 lat z ogólnymi potłuczeniami oraz 36-latek z obrażeniami ciała trafili do szpitala w Białymstoku. Okazało się, że kobieta była pijana. Badanie alkomatem wykazało u niej prawie 0,6 promila alkoholu.
Monieccy policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności wypadku.
źródło – oficer prasowy KPP w Mońkach
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl
Pliki do pobrania
-
Posłuchaj - sierz. Marek Skutnik
582.47 KB