Uratowani przed zamarznięciem
Wczoraj dzięki informacjom przekazanym przez czujnych obywateli oraz interwencji policjantów nie doszło do tragedii. Przed zamarznięciem podlascy funkcjonariusze uratowali cztery osoby, które leżały w zaspie śnieżnej.
Grajewscy policjanci dwukrotnie wczoraj interweniowali wobec osób narażonych na wychłodzenie organizmu. Pierwszą informację dyżurny otrzymał po godzinie 16.00 od zaniepokojonej osoby. Zgłoszenie dotyczyło mężczyzny leżącego w śniegu przy Placu Niepodległości. Natychmiast we wskazane miejsce pojechał patrol. Okazało się, że jest to 48-letni mieszkaniec Grajewa, który był nietrzeźwy. Mężczyzna miał problemy z utrzymaniem równowagi. Funkcjonariusze w trosce o jego życie i zdrowie przewieźli go do policyjnego aresztu. Niespełna godzinę później dyżurny otrzymał kolejne zgłoszenie. Tym razem 51–latek bez stałego miejsca zameldowania leżał w zaspie przy ulicy Wyzwolenia. Okazało się, że on również był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna noc spędził w komendzie.
Kolneńscy policjanci po południu interweniowali wobec osoby narażonej na wychłodzenie organizmu. Mundurowi otrzymali zgłoszenie od przejeżdżającego kierowcy, który zauważył w śniegu leżącego przy drodze mężczyznę. Okazało się, że 42-latek był pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze przewieźli mieszkańca gminy Grabowo do jego miejsca zamieszkania.
Bielscy policjanci około godziny 13.00 otrzymali informację od dyspozytorki pogotowia o kobiecie leżącej w zaspie śnieżnej. Na miejscu okazało sie, że była to nietrzeźwa 39-latka. Po zbadaniu przez lekarza kobieta został odwieziona przez mundurowych do domu.
Każdy sygnał dotyczący miejsc przebywania osób bezdomnych, samotnych i niezaradnych życiowo, które narażone są na wyziębienie organizmu może uratować życie. „Nie bądźmy obojętni” – Reagujmy.
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl