Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nie dali mu umrzeć

Data publikacji 19.01.2009

Policjanci z Moniek dotarli na czas i zapobiegli tragedii. Po sygnale zaniepokojonej sąsiadki uratowali mężczyznę, który połknął garść relanium.

W nocy policjanci z Moniek otrzymali telefoniczne zgłoszenie od mieszkanki jednej z miejscowości w pobliżu Goniądza. Proszący o pomoc kobiecy głos w słuchawce aparatu poderwał funkcjonariuszy do natychmiastowego działania. Ze zgłoszenia wynikało, że najprawdopodobniej 36-letni sąsiad kobiety usiłuje popełnić samobójstwo. Właśnie taką wiadomość przekazał jej mieszkający koło Giżycka wuj desperata, do którego ten wcześniej zadzwonił. Rozpoczęła się dramatyczna walka z czasem. Natychmiast we wskazane miejsce został wysłany najbliższy patrol. Stukania i pukania do drzwi pozostawały bez odzewu. Dopiero po dłuższej chwili w progu stanął słaniający się na nogach 36-latek, który zdążył już połknąć garść relanium. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że do tej dramatycznej decyzji pchnęła go sytuacja życiowa. Bezrobotny mężczyzna, najprawdopodobniej załamał się gdy jedyna bliska mu osoba – matka, z którą do tej pory mieszkał trafiła do szpitala. Wezwane przez policjantów pogotowie również jego odwiozło do monieckiego szpitala. Okazało się, że pomoc przyszła na czas. Połknięta przez mężczyznę dawka tabletek realnie zagrażała jego życiu. Do tragedii nie dopuścili wrażliwi sąsiedzi, krewni i policjanci.

Pliki do pobrania

Powrót na górę strony