Ślizgawka na drodze - Aktualności - Policja Podlaska

Wczoraj na drodze relacji Szepietowo – Brańsk w ciągu kilkunastu minut doszło do trzech zdarzeń drogowych. Auta wpadały na siebie jedno po drugim. Szczęśliwie nikt nie został ranny.

Wczoraj rano 54 letni kierowca opla astry jechał drogą krajową nr 66 od strony Brańska. W pobliżu miejscowości Wyliny Ruś stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu, a następnie uderzył w drzewo. Mężczyzna oczekując na przybycie pomocy zobaczył jak w tym samym miejscu w poślizg wpada audi. Auto wjechało do tego samego rowu uderzając w znajdującego się tam już Opla. Po chwili sytuacja znów się powtórzyła. Tym razem 40 letnia kobieta kierująca Skodą „wylądowała” w rowie. Pomimo, że wszystko wyglądało bardzo groźnie szczęśliwie nikomu nic się nie stało. Niewątpliwie na zaistniałą sytuację w głównej mierze wpływ miała bardzo śliska nawierzchnia jezdni na tym odcinku.

Policjanci przypominają , że o tej porze roku przy zmiennych warunkach atmosferycznych kierowcy powinni szczególną uwagę zwracać na odcinki dróg przebiegających przez lasy oraz w pobliżu zbiorników wodnych, gdyż tam najczęściej dochodzi do miejscowych oblodzeń jezdni. Funkcjonariusze radzą również, aby w takich niebezpiecznych miejscach jechać wolno i nie wykonywać żadnych gwałtownych manewrów, gdyż to najczęściej prowadzi do utraty panowania nad autem.

źródło – oficer prasowy KPP w Wysokiem Mazowieckiem