Leon dachował
Kierowca seata, chcąc uniknąć „czołówki” zjechał do rowu i dachował. Cztery osoby trafiły do szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.
Wczoraj o godzinie 20.30 w powiecie bielskim niedaleko Andryjanki doszło do wypadku. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że seat jechał z trzema pasażerami w kierunku Dziadkowic. Gdy wjechał na wzniesienie drogi, zauważył, że z przeciwnej strony, na dwóch pasach wprost na niego pędzą dwa samochody. 20-latek w leonie, aby uniknąć „czołówki”, gwałtownie skręcił kierownicę i zjechał na prawe pobocze. Stamtąd wpadł do rowu i przewrócił się na dach. Młody kierowca ze złamanym obojczykiem trafił do szpitala. Podróżujący z nim koledzy po udzieleniu pomocy medycznej wrócili do domów.
Bielscy funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności wypadku.
Źródło – oficer prasowy KPP w Bielsku Podlaskim