Droga skończyła się na drzewie
Data publikacji 02.05.2009
Na łuku drogi mazda wpadał na pobocze. Tam uderzyła w drzewo i zatrzymała się na dachu. 43-letni kierowca nie żyje.
W piątek około godziny 22 na jednej z dróg koło Michałowa 43-letni kierowca mazdy w pewnym momencie stracił panowanie nad autem. Samochód zjechał na pobocze i tam uderzył w przydrożne drzewo. Dalej odbiło się i w końcu zatrzymało na dachu. W wyniku wypadku kierowca zgina na miejscu, a 22-letni pasażer w ciężkim stanie trafił do białostockiego szpitala.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku sprawdzają co było przyczyną wypadku.
Pliki do pobrania
-
Posłuchaj - mł.asp. Kamil Tomaszczuk
417.17 KB