Drewno jak swoje
Data publikacji 20.05.2009
Mieszkanka gminy Narewka wycięła z działki sąsiada brzozę. Za swój czyn odpowie przed sądem.
Hajnowscy policjanci otrzymali informację o nietypowym sąsiedzkim sporze dotyczącym drzewa. Mieszkaniec gminy Narewka powiadomił mundurowych, że od marca do maja systematycznie ginie mu drzewo. Podejrzewał o to swoją sąsiadkę. Policjanci szybko ustalili, że tak faktycznie było. 56-letnia kobieta składowała drewno na swoim podwórku i później przerabiała je na opał. Funkcjonariusze na należącej do niej posesji odnaleźli skradziony surowiec.
Za kradzież drewna odpowie ona teraz przed sądem.
źródło – oficer prasowy KPP w Hajnówce
Pliki do pobrania
-
Posłuchaj - mł.asp. Kamil Tomaszczuk
433.9 KB