Zjechał do rowu
Kierowca tira aby uniknąć wypadku musiał zjechać do rowu. Utrudnienia w ruchu trwały blisko 3 godziny. Ciężarówkę wyciągnął dopiero specjalistyczny dźwig. Wysokomazowieccy policjanci ustalają okoliczności zdarzenia.
Dzisiaj kilka minut po godzinie 7:00 dyżurny wysokomazowieckiej Policji został poinformowany o groźnie wyglądającym zdarzeniu drogowym. Do kolizji doszło na drodze wojewódzkiej numer 678 na odcinku Brok – Wysokie Mazowieckie. Jak wstępnie ustalili mundurowi tir wiozący na naczepie frezarkę do zrywania asfaltu jechał od strony Białegostoku. Jego 30-letni kierowca chcąc uniknąć zderzenia czołowego z jadącym z przeciwka pojazdem zjechał na pobocze, a następnie do rowu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Stojąca częściowo na jezdni ciężarówka zablokowała jeden pas ruchu. Utrudnienia w tym miejscu trwały blisko 3 godziny. Do wyciągnięcia 40-tonowca potrzebny był specjalistyczny dźwig. Przeszkoda została usunięta z drogi po około 30 minutach.
Okoliczności zdarzenia wyjaśniają wysokomazowieccy policjanci.
źródło – oficer prasowy KPP w Wysokiem Mazowieckiem
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy, proszę powoływać się na źródło informacji: www.podlaska.policja.gov.pl
Pliki do pobrania
-
Posłuchaj - sierż. Marek Skutnik
687.78 KB