Nerwowy palacz
Pijany pracownik szpitalnej kotłowni wszedł na salę położnych i zaczął je wyzywać. Policjantom tłumaczył, że się zdenerwował. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Wczoraj około godziny 21.00 dyrektor szpitala w Knyszynie powiadomiła dyżurnego monieckiej Policji o awanturującym się nietrzeźwym pracowniku. Jak twierdziła na salę położnych przyszedł palacz szpitalnej kotłowni. Mocno zdenerwowany zaczął wyzywać obecne tam pielęgniarki. Gdy na miejsce przyjechali mundurowi tłumaczył im, że wczoraj w tym właśnie szpitalu źle potraktowano jego kolegę. To spowodowało, że był taki nerwowy. Podczas rozmowy policjanci z ust mężczyzny wyczuli silny zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz 60-letni mieszkaniec Knyszyna za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
źródło – oficer prasowy KPP w Mońkach
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl
Pliki do pobrania
-
Posłuchaj - mł. asp. Kamil Sorko
600.84 KB