Zginęła w głębokiej studni
Policjanci z Bielska Podlaskiego ustalają okoliczności śmierci 80-letniej mieszkanki gminy Orla. Rano jej ciało w studni odnalazł syn.
Dzisiaj rano dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim został powiadomiony o odnalezieniu w studni ciała 80-letniej kobiety. Do zdarzenia doszło na posesji w jednej z wsi koło Orli. Policjanci natychmiast ruszyli w to miejsce. Z ich dotychczasowych ustaleń wynika, że zamieszkujący tam 80-letni mężczyzna po obudzeniu się wczesnym rankiem zauważył, że jego żony nie ma w domu. Najpierw sam szukał jej w całym gospodarstwie potem zaniepokojony zadzwonił do mieszkającego w Bielsku Podlaskim syna. Gdy ten razem z rodziną przyjechał na posesję rodziców wspólnie ruszyli na dalsze poszukiwania. Chwilę później młodszy z mężczyzn odnalazł 80-letnią matkę w studni. Ciało wyłowili strażacy. Wstępne policyjne ustalenia wskazują, że najprawdopodobniej kobieta czerpiąc ze studni wodę dla zwierząt gospodarskich pośliznęła się i wpadła do środka. Wezwany na miejsce zdarzenia lekarz stwierdził jej zgon. Szczegółowo okoliczności tej tragedii ustalają funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim.
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl
Pliki do pobrania
-
Posłuchaj - podinsp. Andrzej Baranowski
846.96 KB