2400 tabletek ekstazy nie trafi na rynek
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w Sokółce 20-letniego dilera. Narkotyki ukryte były w opakowaniach po środkach czystości i pojemnikach po odżywkach dla sportowców. 2400 tabletek ekstazy nie trafi do dyskotek, klubów i szkół.
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego na jednej z ulic w Sokółce zatrzymali 20-letniego mieszkańca tego miasta. Reklamówka, którą niósł wypełniona była opakowaniami po środkach czystości. W pudełkach z kolei schowane było 200 tabletek ekstazy. Dużo więcej mężczyzna ukrył w pojemnikach po odżywkach dla sportowców. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli 2200 sztuk tego narkotyku. Wartość czarnorynkowa zabezpieczonych tabletek to około 36 tys. zł. Prowadzący sprawę policjanci ustalają skąd pochodziła tak duża ilość ekstazy. Docelowo narkotyki prawdopodobnie miały trafiać do pubów, dyskotek i szkół całego województwa. Zatrzymany diler odpowie za posiadanie i wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Sprawa ma charakter rozwojowy, a policjanci z Centralnego Biura Śledczego nie wykluczają dalszych zatrzymań.
Posłuchaj - mł.asp. Kamil Tomaszczuk