Interwencja policji zapobiegła tragedii
Wczoraj wieczorem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Łomży odebrał zgłoszenie od kuratora sądowego dotyczące znęcania się nad dziećmi. Jak ustalili policjanci pani kurator dostała sms-a od 17-letniej dziewczyny, która napisała w nim, że jej młodszy brat został pobity przez pijaną matkę. Z policyjnych ustaleń wynikało, że kilkanaście minut wcześniej w mieszkaniu rozegrał się prawdziwy rodzinny dramat. Około godziny 21:00 w domu pod Piątnicą pojawili się mundurowi razem z panią kurator. Drzwi otworzyła im dziewczynka, jedna z sześciorga mieszkającego tam rodzeństwa. We wnętrzu domu panował ogólny bałagan i nieład. Z relacji dzieci wynikało, że jest to efekt awantury, która rozegrała się wieczorem po tym jak przez cały dzień rodzice wspólnie pili wódkę. W pokoju dziecięcym na łóżku spał 5-lentni chłopiec. To on właśnie został pobity przez matkę. Wezwani na miejsce lekarze pogotowia zabrali dziecko do szpitala na obserwację. Pijanych rodziców policjanci zabrali na izbę wytrzeźwień. Badanie alkomatem wykazało, że 36-letnia kobieta i jej 51-letni mąż maja ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Decyzją pani kurator pięcioro rodzeństwa na noc trafiło do pogotowia opiekuńczego. Z relacji kuratora wynikało, że od blisko roku prowadzi nadzór nad rodzina, a sygnały o pijackich awanturach matki są jej znane.
Za znęcanie się nad dziećmi kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.