Nietrzeźwi kierujący zatrzymani
Białostoccy policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich na terenie gminy Zabłudów mając ponad 1,7 promila kosił trawniki wokół bloku samobieżną kosiarką. Drugi natomiast przyjechał na stację benzynową mając ponad 2,2 promila. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy odpowiedzą przed sądem.
Do pierwszego zatrzymania nietrzeźwego kierującego doszło wczoraj po godzinie 14.00. Wtedy to dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał niecodzienne zgłoszenie, że na terenie gminy Zabłudów prawdopodobnie pijany mężczyzna kosi trawę samobieżną kosiarką. Skierowani na miejsce funkcjonariusze z Oddziałów Prewencji Policji Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, kilkanaście minut później w rejonie jednego z bloków, zatrzymali do kontroli drogowej kierującego kosiarką. Od 59-letniego mieszkańca gminy Zabłudów policjanci wyczuli woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 1,7 promila alkoholu.
Do kolejnego wyeliminowania z ruchu nietrzeźwego kierowcy doszło dzisiaj, nad ranem. Oficer białostockiej komendy, po godzinie 5.00, otrzymał zgłoszenie, że na jedną ze stacji benzynowych na osiedlu Białostoczek prawdopodobnie przyjechał nietrzeźwy kierowca mercedesa. Na miejsce interwencji, dyżurny natychmiast skierował funkcjonariuszy z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Już po chwili mundurowi zatrzymali do kontroli opisany pojazd. Okazało się, że siedzący „za kierownicą” 23-letni białostoczanin był pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,2 promila alkoholu w jego organizmie.
Mężczyznom zatrzymano prawo jazdy, a teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości 59 i 23-latkowi grozi kara do 2 lat więzienia.