Pracowity początek tygodnia policjantów z grupy Speed
Policjanci z podlaskiej grupy Speed pracowicie zaczęli ten tydzień. W poniedziałek, zatrzymali kilku piratów drogowych. Rekordzistą okazał się kierowca audi, który na drodze, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 kilometrów na godzinę jechał aż 142 kilometry na godzinę. Młody kierowca stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem karnym.
Podlascy policjanci, w poniedziałkowe popołudnie, zatrzymali w Zabłudowie do kontroli peugeota. Okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział 28 latek, który już wcześniej stracił uprawnienia za jazdę po alkoholu. Mężczyzna kierował mając sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Z kolei tuż przed 20, na ulicy Generała Władysława Andersa w Białymstoku, podlascy policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli audi. Powodem zatrzymania pojazdu było przekroczenie prędkości. 25 letni kierowca jechał 142 kilometry na godzinę na odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 kilometrów na godzinę. Mężczyzna od razu stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem.
Chwilę później, na tej samej ulicy, policjanci zatrzymali inny pojazd tej samej marki. Okazało się, że 24 latek przekroczył prędkość o 54 kilometry na godzinę. W trakcie sprawdzania mężczyzny w policyjnych bazach danych okazało się, że w styczniu tego roku stracił on prawo jazdy za kierowanie pod wpływem alkoholu.
Z kolei po 22, na ulicy Generała Stanisława Maczka, mundurowi zatrzymali do kontroli peugeota. 26 latek przekroczył dopuszczalną prędkość o 51 kilometrów na godzinę. Także i w tym przypadku kierowca stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem.