Czterech kierowców jednego dnia straciło prawa jazdy
Tylko jednego dnia policjanci ze Speedu zatrzymali prawa jazdy czterem kierowcom. W dwóch przypadkach nie tylko prędkość była tego przyczyną. Nietrzeźwy 38-latek jechał ulicą Andersa 165 kilometrów na godzinę, a 23-latek – pod wpływem środków odurzających. W jego pojeździe mundurowi znaleźli marihuanę i amfetaminę. Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd.
Policjanci z podlaskiej grupy Speed zwracają szczególną uwagę na prędkość z jaką jeżdżą kierowcy na podlaskich drogach. W minionym tygodniu, tylko jednego dnia mundurowi zatrzymali prawa jazdy czterem kierowcom. W dwóch przypadkach nie tylko nadmierna prędkość była tego przyczyną. W środę wieczorem mundurowi kontrolowali prędkość pojazdów na ulicy Andersa w Białymstoku. Po 21 zauważyli skodę, której kierowca w obszarze zabudowanym jechał 165 kilometrów na godzinę. Okazało się, że za kierownicą samochodu siedział 38-latek. Podczas rozmowy policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. Tego samego wieczoru, również na ulicy Andersa w ręce mundurowych wpadł kierowca bmw. Mężczyzna na odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 kilometrów na godzinę, jechał 102 kilometry. W trakcie czynności wyszło na jaw, że 23-latek prowadził pojazd pod wpływem środków odurzających. Potwierdziło to badanie na zawartość narkotyków w organizmie. Również w samochodzie mężczyzny policjanci znaleźli susz roślinny i foliowy woreczek z białym proszkiem. Wstępne badania narkotesterami wykazały, że jest to marihuana i amfetamina. 23-latek noc spędził w policyjnym areszcie, a jego pojazd został odholowany. Tego samego dnia w ręce policjantów ze Speedu wpadli jeszcze dwaj kierowcy, którzy przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym o 51 kilometrów na godzinę. 42-latek jechał fordem ulicą Paderewskiego w Białymstoku 123 kilometry na godzinę. Natomiast 22-letni kierowca bmw jechał 118 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 kilometrów. Mieszkaniec Białegostoku został zatrzymany tuż przed 22, na ulicy Produkcyjnej. Wszystkim kierowcom policjanci zatrzymali prawa jazdy. Zgodnie z Kodeksem karnym za jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Natomiast za posiadanie narkotyków ustawa przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.