Aktualności

41-LATKOWI GROZI DO 10 LAT POZBAWIENIA WOLNOŚCI

Data publikacji 18.11.2025

Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 41-latkowi. Policjanci z białostockiego oddziału prewencji podczas kontroli znaleźli przy nim niewielką ilość marihuany, ale w domu miał tego więcej. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, a sąd zastosował wobec niego dozór policyjny oraz zakazu opuszczania kraju.

Policjanci z białostockiego oddziału prewencji na jednej z ulic miasta zatrzymali 41-latka, który miał przy sobie środki odurzające. Już podczas rozmowy funkcjonariusze zauważyli, że jest wyraźnie zdenerwowany. Mężczyzna przyznał się, że ma marihuanę. W pudełku po papierosach schowane miał dwie lufki z suszem. Mężczyzna został zatrzymany, a podczas dalszych czynności okazało się, że kolejną porcję suszu ukrył w skarpetce. Tester narkotykowy potwierdził, że zabezpieczona substancja to marihuana. 41-latek tłumaczył funkcjonariuszom, że znalazł ją na jednej z ulic miasta. Policjanci z Komisariatu I Policji w Białymstoku podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania znaleźli jeszcze krzew konopi, kilka woreczków z suszem roślinnym oraz biały proszek. Łącznie zabezpieczono ponad 90 gramów marihuany i amfetaminy. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Prokurator przedstawił mu zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Natomiast sąd zdecydował o zastosowaniu dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju. Za to przestępstwo grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony