Włamali się do domu, zatrzymał ich właściciel z kolegą
37- latek i 47- latek odpowiedzą za kradzież z włamaniem oraz usiłowanie kradzieży z włamaniem. Mężczyźni włamali się do domu, a zatrzymani zostali przez właściciela i jego kolegę. Złodzieje weszli do domu otwierając drzwi kluczem znalezionym pod wycieraczką. Tego dnia z domu chcieli wynieść piekarnik, a dzień wcześniej ukradli kran i zlew. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny grajewskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że dwaj mężczyźni włamali się do domu jednorodzinnego. Złodzieje zostali nakryci i zatrzymani przez właściciela. Na miejsce pojechali policjanci z białostockiego oddziału prewencji. Tam czekali na nich gospodarz z kolegą. Mężczyźni opowiedzieli mundurowym, że ujęli włamywaczy na gorącym uczynku, jak ci wymontowywali piekarnik. Okazało się, że dzień wcześniej złodzieje także dokonali kradzieży sprzętów z tego domu. Złodzieje weszli do środka otwierając drzwi kluczem znalezionym pod wycieraczką. Wszystko wyszło na jaw, gdy jeden z włamywaczy chciał sprzedać skradziony kran i zlew znajomemu właściciela domu. Wtedy on razem z kolegą schował się w mieszkaniu chcąc schwytać rabusiów na gorącym uczynku. Mężczyźni nie musieli długo czekać, gdyż złodzieje przyszli już następnego dnia, aby tym razem ukraść piekarnik. 37-latek i 47-latek zostali zatrzymani. Młodszy przyznał się funkcjonariuszom do kradzieży przedmiotów tłumacząc, że wszystko odda. Obaj trafili do policyjnego aresztu i usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem oraz usiłowanie kradzieży z włamaniem. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.