P2P
Co to jest P2P?
Jako rodzice na pewno nie raz słyszeliście, jak dzieci rozmawiają o sieciach „pirtupir” (peer to peer, lub inaczej P2P), ściąganiu i udostępnianiu (file-sharing) muzyki w internecie. Tym właśnie dzieciaki dziś żyją. A powód jest prosty: muzyka.
Ludzie zawsze pragnęli dzielić się muzyką z innymi. Wraz z rozwojem internetu wymienianie się swoimi ulubionymi utworami ze znajomymi (i nieznajomymi) w dowolnym miejscu na Ziemi stało się niezwykle łatwe - podobnie jak wymienianie się zdjęciami w technologii cyfrowej. Sieci peer to peer, takie jak KaZaA, LimeWire, eMule, BitTorrent, DC++, które oferują taką możliwość, mają miliony użytkowników na całym świecie.
O serwisach P2P wielokrotnie pisały media w aspekcie prawnym, związanym z udostępnianiem w nich chronionych prawem autorskim nagrań muzycznych i filmów. To jednak tylko jedno z zagrożeń. Niniejsza broszura ukazuje szerszy kontekst tego zagadnienia: niepożądane treści w internecie, ograniczona możliwość zachowania prywatności i bezpieczeństwa w sieci, a także ryzyko konsekwencji prawnych. Zawiera informacje o tym w jaki sposób korzystać z muzyki dostępnej w internecie, a jednocześnie postępować zgodnie z prawem i unikać wielu zagrożeń.
Jak działa P2P?
Każda z sieci P2P jest nieco inna, ale zasada działania jest podobna: aby współdzielić pliki należy pobrać z internetu oprogramowanie P2P i zainstalować na swoim komputerze. Zwykle program sam od razu utworzy folder „współdzielone pliki” (shared media), który będzie dostępny dla innych użytkowników tego oprogramowania na całym świecie. Dzięki takiemu bezpośredniemu połączeniu między komputerami, wszyscy użytkownicy mogą w łatwy sposób wymieniać się zdjęciami, filmami, a także nagraniami muzycznymi, oprogramowaniem i grami komputerowymi.
Najbardziej popularne programy do udostępniania plików to eMule, BitTorrent, DC++ i Kazaa. W sieci eMule i BitTorrent pobierane pliki są automatycznie udostępniane innym użytkownikom sieci, w przypadku DC++ i Kazaa - można pobierać pliki i zablokować funkcję dalszego udostępniania. Jednak w przypadku DC++ bardzo często się zdarza, że aby móc pobrać wybrane treści należy udostępnić określoną ilość swoich danych (czasami jest to 1 GB danych, a czasami więcej). I właśnie wtedy istnieje zagrożenie udostępniania swoich osobistych, często poufnych plików, które wraz z innymi treściami tworzą wymaganą objętość.
W jaki sposób moje dziecko może być zagrożone?
Możliwość wymieniania się plikami w internecie ma swoje dobre strony. Jeżeli, na przykład, skomponujemy utwór muzyczny, w sieci mogą wysłuchać go miliony osób na całym świecie. Ale sieci P2P stwarzają też realne zagrożenia.
Niebezpieczne treści / niepożądany kontakt
Największym zagrożeniem dla dzieci są pojawiające się w sieciach P2P niepożądane treści, takie jak pornografia i przemoc. Badania internetu potwierdzają, że zdjęcia pornograficzne są udostępniane w sieciach P2P na szeroką skalę. Pliki, zawierające takie treści często posiadają mylące nazwy, zachęcające do ich ściągnięcia, np. „Kubuś Puchatek” albo „Pokemon”. Filtry, które stosują blokady według słów kluczowych i adresów niepożądanych stron internetowych rzadko blokują dostęp do zdjęć i filmów, zawierających pornograficzne i brutalne treści w sieciach P2P.
Rodzice powinni także wiedzieć o tym, że oprogramowanie, służące do wymieniania się plikami w internecie umożliwia także komunikowanie się przez internet („czatowanie”) z innymi użytkownikami, zwykle nieznajomymi. W przypadku korzystania z sieci P2P należy więc brać również pod uwagę wszystkie takie zagrożenia i stosować zasady, które towarzyszą prowadzeniu „czatu” w internecie. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie www.dzieckowsieci.pl
Prywatność i bezpieczeństwo
Oprogramowanie do udostępniania plików otwiera dostęp do naszego komputera, przez co stwarza zagrożenie dla naszej prywatności i bezpieczeństwa.
Spyware. Największym zagrożeniem jest tzw. spyware - niewielkie programy szpiegujące, które bez naszej wiedzy ściągane są wraz z niektórymi plikami multimedialnymi albo oprogramowaniem do udostępniania plików.
Niektóre programy typu spyware rejestrują uderzenia w klawisze klawiatury komputera. W ten sposób osoba kontrolująca taki program uzyskuje dostęp do naszych haseł, numerów kart kredytowych i innych poufnych informacji, zawartych na naszym komputerze.
Prywatność. Istnieje niebezpieczeństwo, że udostępniając swoje pliki nieodwracalnie przekażemy innym użytkownikom więcej niż mieliśmy zamiar udostępnić. Badania pokazują, że może to dotyczyć także informacji poufnych, np. naszych danych osobistych.
Wirusy. Komputery osób, które udostępniają sobie wzajemnie pliki w sieciach P2P są narażone na działanie złośliwego oprogramowania lub wirusów, które mogą spowodować, iż nasz komputer zostanie wykorzystany do wysyłania różnych treści, m.in. „spamu”, tj. niechcianych wiadomości pocztowych. Badania wykazały, że niemal 50% plików z oprogramowaniem komputerowym, dostępnych w jednej z sieci P2P, zawierało wirusy i inne złośliwe kody.
Jeżeli nasze dziecko ściągnie plik zawierający taki złośliwy kod, nasz komputer może być użyty m.in. do dystrybucji treści pornograficznych. Kiedy zauważymy, że nasz komputer działa wolniej, problemem mogą być zainstalowane programy do udostępniania i pobierania plików.
Ryzyko konsekwencji prawnych. Firmy fonograficzne i wytwórnie filmowe skierowały pozwy przeciwko tysiącom osób na całym świecie, udostępniającym w internecie pliki z chronionymi prawem treściami multimedialnymi. Wiele z tych osób zapłaciło wysokie grzywny. Dzielenie się treściami, których sami jesteśmy autorami jest dozwolone. Jednak niemal wszystkie pliki z muzyką i filmami, znajdujące się w sieciach P2P podlegają ochronie prawnej jako własność intelektualna. Osoby, które udostępniają takie pliki narażają się na podjęcie wobec nich kroków prawnych.
Pobieranie muzyki z sieci P2P jest nielegalne w większości krajów, ale osoby, które „dzielą się” plikami muzycznymi w internecie albo je wysyłają do sieci internetowej, szczególnie jeżeli ma to miejsce na szeroką skalę, są w dużo większym stopniu narażone na konsekwencje prawne. Polskie prawo autorskie przewiduje, iż rozpowszechnianie utworów bez zgody posiadaczy praw stanowi naruszenie prawa (art.116 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 roku). Za działania podejmowane na domowym komputerze mogą być pociągnięci do odpowiedzialności rodzice, nawet jeżeli oni sami nie dopuszczają się niczego niezgodnego z prawem. W kilku krajach europejskich osoby pozwane za nielegalne korzystanie z sieci P2P, które zdecydowały się na ugodę w celu uniknięcia sprawy sądowej musiały zapłacić odszkodowanie wysokości średnio kilku tysięcy euro.
Co mogą zrobić rodzice?
- Porozmawiać z domownikami, którzy pobierają i udostępniają pliki w internecie.
Korzystanie z sieci P2P oraz inne formy użytkowania nowych technologii w domu to obszary, które dają okazję do pogłębienia kontaktu między dziećmi i rodzicami. Rodzice mogą poprosić swoje dzieci, aby pokazały im w jaki sposób korzystają z komputera oraz jakie pliki pobierają i udostępniają w internecie. Powinni też rozmawiać z dziećmi o prawach autorskich, stawiając pytania: w kogo najbardziej uderza nieautoryzowane zamieszczanie utworów w internecie? W artystów wykonawców? Autorów piosenek? Czy poprzez takie działanie pozbawia się ich możliwości zarabiania na życie swoją pracą? Ale także: kto zapłaci odszkodowanie, kiedy ktoś z domowników zostanie podany do sądu.- Sprawdzić domowy komputer.
Można sprawdzić co znajduje się na naszym domowym komputerze - czy są tam programy do udostępniania plików zainstalowane przez nas lub innych członków rodziny. W internecie dostępna jest bezpłatnie informacja o tym jak krok po kroku zidentyfikować i odinstalować oprogramowanie P2P na swoim komputerze (patrz np. www.zpav.pl). Powinniśmy zadbać o to, aby nasz komputer posiadał ochronę przed wirusami i programami szpiegującymi. Warto także zainstalować program spełniający funkcję „zapory ogniowej” przed włamaniami do naszego komputera (firewall). Najnowsze programy antywirusowe pomagają wyłapać wszystkie niepożądane elementy ściągane z sieci P2P.- Poszukać legalnej muzyki w sieci.
Jest jej mnóstwo: tylko w polskich autoryzowanych serwisach muzycznych znajdziemy ponad milion utworów wszystkich gatunków muzycznych z różnych okresów. Największe z nich to www.onetplejer.pl, www.iplay.pl, www.melo.pl, www.mp3.pl, www.soho.pl. Legalne serwisy muzyczne gwarantują bezpieczeństwo i doskonałą jakość nagrania - za jeden utwór zapłacimy od 99 groszy do 4 zł. Wiele nagrań muzycznych jest również dostępnych w internecie za darmo - najczęściej na witrynach, na których artyści oferują próbki swoich nagrań dla fanów, promując swoje koncerty i płyty. Można je odnaleźć poszukując oficjalnej strony www swojego ulubionego artysty, grupy lub wytwórni płytowej, dla której nagrywają. Jakość dźwięku może być różna, ale jest czego słuchać.
Źródło: www.zpav.pl