Przy sobie miał kryształ, a w domu marihuanę
Policjanci z Białegostoku zatrzymali mężczyznę, który usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. 43-latek miał przy sobie blisko 40 gramów kryształu, a w mieszkaniu ponad 50 gramów marihuany. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z białostockiego oddziału prewencji podczas patrolowania miasta wylegitymowali mężczyznę. Po sprawdzeniu okazało się, że miał przy sobie torebkę foliową z białym kryształem. Początkowo tłumaczył, że narkotyk znalazł na jednym z osiedli. Jednak po chwili zmienił zdanie i powiedział, że kupił od nieznanej mu osoby. Skrystalizowana substancja o wadze blisko 40 gramów została przekazana do dalszych badań. W wyniku dalszych działań kryminalni z Komisariatu II Policji w Białymstoku dokładnie przeszukali jego mieszkanie i tam znaleźli środki odurzające, które po zbadaniu okazały się marihuaną. Zabezpieczyli ponad 50 gramów tej substancji. 43-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za który grozi do 3 lat pozbawienia wolności.